piątek, 10 września 2010

Jan Dziaczkowski, Joanna Rajkowska i Marco Citron w Nowym Jorku | Jan Dziaczkowski, Joanna Rajkowska and Marco Citron in New York

The Camera Club of New York przygotowała w tym miesiącu wystawę z udziałem Janka Dziaczkowskiego, Joanny Rajkowskiej, Marco Citrona oraz Stephena Berkmana. You Can't Get There From Here prezentuje prace, na których świat przedstawiony choć wydawać się może znajomy i bliski, skonstruowany został przez artystów za pomocą zamiany barw, techniki kolażu lub montażu. 

Wystawa została otwarta 10 września 2010 roku.  

You Can't Get There From Here
Kurator: Evan Mirapaul

The Camera Club of New York
336 West 37th Street, Second Floor
New York, New York 10018

Godziny otwarcia: poniedziałek - sobota | 12:00 - 18:00
10.09.2010 - 30.10.2010


Więcej do poczytania o wystawie na tej stronie: http://www.cameraclubny.org/ycgtfh_show.html

A tu kilka zdjęć z wystawy zrobionych przez Janka Dziaczkowskiego. Dzięki Janek!





czwartek, 9 września 2010

"5128" wernisaż Joanny Piotrowskiej | "5128" Joanna Piotrowska's Opening

10 września wprowadzamy w naszą sterylną przestrzeń naturę. Mnóstwo odcieni zieleni, od nasyconej trawy po prawie czarne, ukryte w cieniu sosny. Projekt Joanny Piotrowskiej tylko pozornie odtwarza przyrodę. Pod drzewami i krzakami uwiecznionymi na zdjęciach autorka ukrywa cichą historię ludzi, których kultura znikła tak nagle w 1947 roku. Paradoksalnie, o istnieniu człowieka na tych terenach nie dowiemy się z efektów jego pracy, ale z nowej roślinności, która znaczy swoją obecnością te opuszczone miejsca. Tytuł wystawy odnosi się do ilości nieistniejących domów, których Joanna Piotrowska doliczyła się na fotografowanych terenach.


Podleszczyny, 10 domów, z cyklu 5128, 2010


On the 10th September, we are going to introduce the nature into our sterile surface. A myriad of shades of green, from a vital colour of grass to nearly black pines, hided in a shadow. The project of Joanna Piotrowska seems to be reproducing the nature only. But under trees and bushes, pictured on the photos, the author hides a silent history of people, whose culture suddenly dissappeared in 1947. Paradoxically, we would not know anything about a presence of a man on this area after his architectural oeuvres, but we can observe it only after new plants, marking abandonned places. A title of the exhibition refers to a number of vanished houses that were counted by Joanna Piotrowska on a photographed area.